O nas

Magda


Oficjalnie jestem studentką odpowiedzialnego kierunku, a skrycie posiadaczką artystycznej duszy, która często zrywa się ze snu i sprytnie łaskocze moje wszelkie obowiązki. A ja… no cóż:) - nawet nie próbuję się jej opierać i oddaję się wtedy pasji pisania, która od dzieciństwa stoi na moim osobistym podium. Niedawno dołączyło do niej podróżowanie, a nawet samo planowanie wyjazdów, bo lubię odkrywać, że wszystko jest możliwe!
Odkrywanie to dla mnie również pasja sama w sobie, dlatego uwielbiam filmowy świat zaskakujących thrillerów i horrorów oraz książki kryminalne, dzięki którym w towarzystwie Agaty Christie i innych autorów dowiaduję się w końcu, kto jest winny całemu zamieszaniu. Nie przejdę też obojętnie obok poznawania różnorodnych smaków, dlatego ku niezadowoleniu schabowych i innych rosołów, największą frajdę sprawia mi zazwyczaj gotowanie/próbowanie czegoś nowego.




Andrzej

Na co dzień jestem pracownikiem dużej firmy, a weekendowo studentem z obowiązku. W wolnych chwilach staram się rozwijać swoje fotograficzne pasje. Jednak nie zobaczycie mnie z aparatem, kiedy swój mecz rozgrywa Legia:) Podobne emocje do piłkarskich, wyzwala we mnie upolowanie taniego lotu w wymarzonym kierunku. Podobnie, jak Magda odnajduję się także w świecie kina i książek – wolę jednak fantastykę S.Kinga od kryminałów A.Christie. Jeśli chodzi o filmy preferuję thrillery i dramaty.


***


A samo podróżowanie? Coś nam podpowiada, że wyrosło na naszych innych pasjach i to właśnie dzięki nim szturchało nas w ramię „Ej! Zauważcie mnie w końcu. Mam wszystko, co kochacie!”:) W odkrywanie nowych miejsc jest przecież wpisany dreszczyk emocji, jak z książek A. Christie i S. Kinga lub meczów Legii; smakowanie nowych potraw, które wcale nie randkują ze schabowym; plaster na duszę, który dostaje się w bonusie z pisaniem i fotografowaniem.


Bo co bardziej uspokaja, zachwyca i ekscytuje zarazem, jak nie melodia "Libertango" grana na skrzypcach w Parku Güell w Barcelonie? :)


Komentarze

Popularne posty